Kontynuacja książeczki na dobranoc, którą pokochały dzieci na całym świecie!
Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Powoli szukamy prezentów dla najbliższych nam osób i zaczynamy wczuwać się w gwiazdkowy klimat. Naprzeciw Świętą wychodzą również wydawnictwa literackie, w tym i Nasza Księgarnia, która przygotowała swoją propozycję dla najmłodszych czytelników, noszącą tytuł "Wieczór gwiazdkowy na placu budowy".
Zarys fabuły
Wszystkie pojazdy z placu budowy bardzo ciężko pracują, nie zważając na to, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Ktoś jednak zauważył ich starania, gdyż każdemu z osobna zostawił śliczny, praktyczny prezent gwiazdkowy. Dzielne maszyny, po ukończeniu swojej pracy, mogą wreszcie odpocząć i zapaść w spokojny sen.
Moja opinia i przemyślenia
Tekst do książeczki pisała Sherri Duskney Rinker, a śliczne rysunki wykonane zostały przez AG Ford. To ciekawa, przyjemnie ilustrowana historia, która z pewnością przemówi do niejednego, małego czytelnika. Przyznam, że cała ta otoczka od razu skojarzyła mi się z Bobem Budowniczym i jego ekipą, ale w tamtej bajce rozwiązywane są różne, niewielkie problemy, a "Wieczór gwiazdkowy na placu budowy" jest raczej spokojną opowieścią, w sam raz na dobry sen.

Czego oczekuję od publikacji dla dzieci? Przede wszystkim tego, by zainteresowały moją pociechę i by ich treść nie miała negatywnego przesłania (niestety zdarzają się i takie). Książeczka Sherri Duskney Rinker i AG Ford jak najbardziej spełnia te oczekiwania. Pozwala dzieciom na odrobinę lenistwa, ale sugeruje, że możemy sobie na nie pozwolić dopiero po dobrze wykonanej pracy. Myślę, że to bardzo właściwe podejście. Szczególnie że wiele dzieci bez najmniejszego problemu sprząta po sobie zabawki w przedszkolu, a w domu stwierdzają, że są na to zbyt zmęczone (znudzone, za małe, nie potrafią) i sprzątnąć za nie powinni mama lub tata. Myślę, że taką historią można te buntownicze maluchy przekonać do tego, jak ważne jest wypełnianie swoich drobnych, domowych obowiązków.
Podsumowanie
"Wieczór gwiazdkowy na placu budowy" to interesująca, ładnie ilustrowana historia na dobranoc. Myślę, że przemówi do każdego malucha, który z przyjemnością zaśnie po lekturze takiej spokojnej książeczki. Polecam, ponieważ jest to niezwykle sympatyczny i ładnie wydany tytuł. Książeczka w sam raz na mikołajkowy prezent.
Wiktoria Aleksandrowicz